Pandemia koronawirusa doprowadziła do wielu zmian, również w sektorze bankowym. A jak zmieniły się warunki przyznawania kredytów hipotecznych? Ile trzeba zarabiać, aby dostać kredyt hipoteczny w 2020 roku? Sprawdzamy w artykule.
- Kto ma szansę na kredyt hipoteczny w 2020?
- Kredyt hipoteczny – jakie zarobki w 2020-2021?
- Kredyt hipoteczny 2020 – zmiany
Kto ma szansę na kredyt hipoteczny w 2020?
Przede wszystkim, aby otrzymać kredyt hipoteczny, należy nie tylko posiadać zdolność kredytową, ale również dysponować odpowiednim wkładem własnym. Warto wiedzieć, że w związku z pandemią koronawirusa wiele banków podniosło wymagany wkład do 30% a nawet 40% wartości nieruchomości! Ponadto banki sprawdzają wnioskodawców dużo dokładniej, niż miało to miejsce przed pandemią. Biorą one pod uwagę nie tylko wysokość zarobków, formę zatrudnienia, ale również to, jak długo potencjalny kredytobiorca współpracuje z danym pracodawcą oraz w jakiej branży pracuje. Obecnie na kredyt hipoteczny raczej nie mają szans osoby zajmujące się hotelarstwem, gastronomią czy turystyką, a także pracujące w innych obszarach szczególnie narażonych na kryzys. Bardzo duże znaczenie zaczęła odgrywać właśnie stabilność zatrudnienia. O kredycie hipotecznym mogą też zapomnieć osoby zatrudnione na umowę zlecenie czy o dzieło oraz osoby młode bez historii kredytowej.
Kredyt hipoteczny – jakie zarobki w 2020-2021?
Stabilność zatrudnienia jest teraz niezwykle istotna, ale nie można też zapominać o minimalnych dochodach. Ile trzeba zarabiać w 2020-2021 roku, aby mieć szansę na kredyt hipoteczny?
Bank udzieli kredytu jedynie osobom, co do których będzie mieć pewność, że stać je na spłatę zobowiązania w terminie. Przyjmuje się, że rata kredytu hipotecznego nie powinna przewyższać połowy miesięcznego zarobku kredytobiorcy. Oznacza to, że abyś mógł sobie pozwolić na kredyt z ratą stałą 1300 złotych, musisz zarabiać co najmniej 2600 złotych netto. Ponadto dużo większe szanse na takie zobowiązanie mają małżeństwa, niż osoby mieszkające w pojedynkę; m.in. ze względu na to, że w przypadku małżeństw koszty utrzymania, takie jak prąd, gaz, etc. są wspólne, przez co dużo niższe. Ponadto w czasie pandemii, udzielanie kredytów hipotecznych singlom jest szczególnie ryzykowne ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację ekonomiczną – nigdy nie wiadomo, czy kredytobiorca nagle nie straci pracy.
To, ile trzeba zarabiać, aby dostać kredyt hipoteczny w 2020 roku, zależy od wielu czynników, jednak głównie od okresu spłaty, na jaki się zdecydujesz i oczywiście tego, o jak duży kredyt wnioskujesz. Dlatego nie można podać jednej uniwersalnej kwoty. Można jednak spróbować określić średni dochód, z jakim prawdopodobnie miałbyś szansę otrzymać kredyt hipoteczny w czasie pandemii. W tym celu przygotowaliśmy tabelę z przybliżonymi kwotami, ile musiałby zarabiać wzorowy kredytobiorca, z pozytywną historią kredytową, nieposiadający innych zobowiązań do spłaty, aby mieć szansę na otrzymanie kredytu hipotecznego w 2020 lub 2021 roku.
W tym przypadku przybliżony, miesięczny dochód netto (1 kredytobiorcy) = średnia rata stała kredytu hipotecznego + 1800 złotych, czyli średni koszt utrzymania 2-osobowego gospodarstwa domowego.
Kredyt na: | 20 lat | 25 lat | 30 lat |
---|---|---|---|
200 tys. | 2850 zł | 2680 zł | 2570 zł |
250 tys. | 3100 zł | 2900 zł | 2760 zł |
300 tys. | 3400 zł | 3125 zł | 2960 zł |
350 tys. | 3640 zł | 3550 zł | 3155 zł |
Widoczne w tabeli kwoty mogą posłużyć ci wyłącznie jako pewna podpowiedź, są orientacyjne i nie można im w pełni ufać, ponieważ zdolność kredytowa wyliczana jest indywidualnie u każdego kredytobiorcy i zależy od wielu czynników. Dla pewności warto jeszcze sprawdzić dostępne w sieci kalkulatory zdolności kredytowej.
Kredyt hipoteczny 2020 – zmiany
Warto pamiętać, że zmiany w kredytach hipotecznych 2020 dotyczą nie tylko sprawdzania zdolności kredytowej. Znaczne różnice widać również w sposobie funkcjonowania instytucji finansowych – w ostatnim czasie rozwinęła się bankowość mobilna i internetowa, banki umożliwiają załatwienie wielu formalności zdalnie. Mimo to nie jest możliwe jeszcze całkowite załatwienie kredytu hipotecznego bez wizyty w placówce.
Istotną zmianą było również wielokrotne obniżenie stóp procentowych kredytu, w związku z czym zmieniło się też oprocentowanie zobowiązań hipotecznych. Jednak, aby nie było zbyt kolorowo, w odpowiedzi na obniżenie stóp procentowych, część banków zdecydowała się na podwyższenie swojej marży. Nie bez znaczenia było także, wspomniane już, podwyższenie wymaganego wkładu własnego, mimo to w niektórych bankach, m.in. w Alior Banku, Credit Agricole czy Banku Millennium wciąż masz szanse na kredyt z wkładem własnym w wysokości 10% wartości nieruchomości i dodatkowym ubezpieczeniem.
1 komentarz